Katastrofa pod Smolenskiem by WhiteBag2-3, literature
Literature
Katastrofa pod Smolenskiem
(Wymyślone dziś po szkole :P)
W rolach głównych:
Wiedźminka z naszej szkoły (sprzątaczka)
Piloci samolotu (Samolotu w którym było 96 odób, w tym prezydent Kaczyński z małżonką)
Samolot leciał, już prawie byli na miejscu, kiedy piloci popatrzyli w dół, i zobaczyli wiedżminkę.
Patrzyli jej prosto w oczy jakąś minutę, i w końcu zaczeły im wnętrzności wylatywać. Cała ka-
bina była w ich flakach. Polecieli w dół, dół, dół, dół. Pierdolneli w ziemię,
Dziwny swiat Rozdzial 7 by WhiteBag2-3, literature
Literature
Dziwny swiat Rozdzial 7
Rozdział 8 - Walka
Miranda Gomez
Doszliśmy do zamku, i do niego weszliśmy.
-Tylko Miranda może dalej iść. - powiedziała angel.
-Jak to? - zdziwiłam się - przeciesz sobie nie poradzę
sama!
-Chodź na chwilę. Masz przecierz wróżkę.
-Racja! Zapomniałam... - To lecę. Pa! - powiedziałam
do wszystkich, i poszłam smutna, myśląc, że już
nigdy nie zobaczę moich przyjaciół. Weszłam przez
jakieś dziwne drzwi i zobaczyłam jakiegoś faceta, to
chyba był ten "Zły". On mnie od razu przy
Główni Bohatrowie:Elektra,Max & IS(kotka)
Drugoplanowi Bohaterowie:David,Michael,Miranda
14,02,2000
Dziś są moje urodziny!Kończe 11 lat i staje się nastolatką^^!!
Zaprosiłam Davida moją miłość;** (Ja go kocham od 2 klasy,lecz on o tym nie wie^^)
Tak jak mówiłam to zaprosiłam:Davida,Michaela(miłość Max,ten sam przypadek co mój) i Mirandę.
IS(Isabell)jak zawsze leżała i...tyle.nagle David poprosił mnie żebyśmy wyszli na dwór.
Ja byłam zapatrzona w jego błękitne oczy^^
Gdy nagle...POWIEDZIAŁ
Dziwny swiat - Rozdzial 6 by WhiteBag2-3, literature
Literature
Dziwny swiat - Rozdzial 6
Rozdział 6 - Nie przewidywalna
Miranda Gomez
Ciągle w głowie sobie powtarzałam "To nie może być
prawda! To nie może się zdarzyć!" Miałam nadzieję,
że to się nie zdarzy, ale tutaj, wszystko może się
zdarzyć.
-Leslie? - spytałam.
-Co? - spytała.
-Chciałam... już nic... - wymamrotałam.
Max Shadow
Ciekawe do kąd idziemy...
-Angel, gdzie my idziemy? - spytałam.
-Do Wróżki. - odpowiedziała.
-Po co? - spytałam.
-Żeby nam pomogła pokonać złego, ale dojście do niej
może
Dziwny swiat - Rozdzial 5 by WhiteBag2-3, literature
Literature
Dziwny swiat - Rozdzial 5
Rozdział 5 - Odawy
Max Shadow
-Nie zaszkodzi spróbować. - powiedziała Miranda.
-To chodżmy już! - powiedziałam.
I tak weszliśmy do lasu. Nie było tam nic strasznego.
Spotkaliśmy tam Słodkaiego kotka.Angel od razu zaczeła
z nim gadać po kociemu. Trochębyło hałasu, ale opłaciło się,
bo kot zaprowadził nas na koniec lasu, i od razu do niego wrócił.
Nie wiem Dla czego, ale jak się odwróciłam już wiedziałam...
Zobaczyliśmy potwora. Był duży, miał troje oczu, pięć nó
Dziwny swiat - Rozdzial 4 by WhiteBag2-3, literature
Literature
Dziwny swiat - Rozdzial 4
Rozdział 4 - Nowy przyjaciel
Max Shadow
Był wieczór, więc poszliśmy spać. W środku nocy, obudziło mnie
dźwonienie dźwonów. Poszłam za tym dźwiękiem.Znalazłam norę,
do której weszłam, i zobaczyłam tam nietoperze.Wydawały z siebie
te dźwięki.
Miranda Gomez
Obudziłam się w nocy, i zobaczyłam że nie ma Max. Szukałam jej,
i znalazłam nore, do której weszłam, i ją znalazłam, a o prócz niej,
stado nietoperzy. Jeden do mnie podleciał, i usiadł na ramieniu.
-Max. -
Dziwny swiat - RozdziaL 3 by WhiteBag2-3, literature
Literature
Dziwny swiat - RozdziaL 3
Rozdział 3 - Tylko przyjażń...?
Miranda Gomez
-Miranda... No, Ja, chciałem ci powiedzieć... - powiedział Daemon.
-Co? - spytałam.
-Że... Ja Cię...
-Dobra, choćcie, idziemy dalej! - oznajmiła Max.
Kiedy szliśmy zastanawiałam się, co Daemon chciał mi powiedzieć...
-Daemon. Ja też chcę ci coś powiedzieć - oznajmiłam-Ale, ty pierwszy.
Zatrzymaliśmy się a reszta szła dalej.
-No... Ja Cię... - nie dokończył bo go pocałowałam.
-Kocham.- do kończył wreszcie.
-Ja Ciebie też.-powiedzi